Jakie owoce na upał? – Korzyści z arbuza

Jedzenie arbuza w upalne dni ratuje nas przed odwodnieniem i daje nam moc do działania. Pomimo upału, dzięki spożywaniu surowego arbuza zachowamy swoją witalność na wysokim poziomie. Zapobiegniemy też zbytniemu wysuszeniu się skóry i opóźnimy jej proces starzenia. Obniżymy również poziom stresu i dostarczymy organizmowi wiele cennych składników odżywczych. Arbuz chroni przed wieloma chorobami oraz je leczy.

Co zawiera arbuz, że dobrze nas chłodzi i daje kopa do działania?

Wszystkie owoce południowe mają substancje, które obniżają odczuwanie skwaru. Dzięki spożywaniu ich, nasz organizm potrafi dobrze funkcjonować, myśleć i pracować fizycznie. Zawarta w arbuzie L-citrulina to związek, który daje nam tę niezmąconą witalność pomimo lejącego się skwaru z nieba.

Aminokwas L-citrulina ratuje nasze mięśnie przed rozpadem, co jest ważne podczas treningów sportowych i przy pracy fizycznej. Jeżeli nie mamy dostępu do arbuzów, a dzieje się to poza ich sezonem, warto sięgnąć po suplement diety. Dzięki temu, praca i treningi będą w pełni satysfakcjonujące.

Arbuz składa się głównie z wody, ale jest ona nasycona elektrolitami i innymi związkami jak minerały witaminy i inne. Dzięki temu jesteśmy w stanie uchronić się przed niektórymi chorobami, a te, które już mamy, wprowadzić w stan remisji.

Jakie właściwości znajdziemy w arbuzie?

Z badań wynika, że arbuz dobrze sobie radzi z wrzodami żołądka, rakiem prostaty oraz z ciśnieniem krwi. Dowiedziono, że osoba chora na cukrzycę może jeść arbuza pod warunkiem, że wraz z miąższem zje także białą i zieloną skórkę. Miąższ podnosi poziom glikemiczny we krwi, skórka natomiast go obniża.

Wodny melon (watermelon), czyli arbuz, zawiera słońce. Dawkę słońca mamy też w pozostałych owocach południowych oraz rodzimych, w tym w warzywach rosnących nad ziemią. Pod warunkiem, że są one wystawione na działanie promieni słonecznych. Dzięki temu, że je zjadamy, otrzymujemy porcję dobrego samopoczucia. Spożywając arbuza, chronimy się przed depresją. Warto zatem sięgać po arbuza i inne owoce, gdy dopada nas chandra i smutek.

A jeżeli zastanawiasz się, jak działa metabolizm, odpowiedź znajdziesz pod tym linkiem https://sport24h.pl/od-czego-zalezy-metabolizm/.

Pestki arbuza są jadalne – jak jeść pestki z arbuza?

Pestki z arbuza połknięte w całości pomogą nam się łatwiej wypróżnić, a kilka pogryzionych sztuk dostarczy nam białka i znacznie zwiększy w naszym organizmie ilość związków mineralnych i witamin niż sam miąższ. Do sałatek warto dodawać wykiełkowane pestki arbuzowe. Kiełkujące nasiona są pozbawione szkodliwych substancji, tych samych, które znajdują się we wszystkich nasionach i orzechach.

Smaczne są pestki z arbuza uprażone w piekarniku. Z pewnością nie mają już żadnych witamin, ale związki mineralne pozostają pomimo działania na nie wysokiej temperatury. W tym przypadku około 160 stopni Celsjusza. Można też pestki zasuszyć w tradycyjnie uznanej temperaturze, jako bezpiecznej dla zachowania wszystkich składników odżywczych w pestkach. Wynosi ona do 40 stopni Celsjusza. Po wysuszeniu mieli się pestki na mąkę. Jest z niej bardzo dobry i co ważne, odżywczy zagęstnik do sosów i zup.